Jako osoba urodzona i zyjaca w wielkim miescie, zime srednio kojarze z piekna nieskazitelna biela i drzewami delikatnie okrytymi miekkim puchem. Tak wyglada to na dluzsza mete moze w Tatrach, Puszczy Kampinoskiej oraz pocztowkach z lat 80 z napisem "Polska Zima". U nas jest tak jakies 5 do 10 minut po tym jak spadnie snieg. Duzo sniegu. A pozniej jest tak jak zwykle. Bo zima w miescie to zwaly brudnego sniegu, rozjezdzona szarobura breja na ulicach i zamarzniete psie kupy gdzie okiem nie siegnac. Nawet takim sokolim, prosto z Wolodyjowskiego. I te wlasnie kupy kojarza mi sie z zima. Bo jestem z miasta! ;)
* Procz kolczykow dla osob o gownianym guscie powstalo rowniez kilka innych drobiazgow, jak breloczki dla posiadaczy gownianych aut czy mieszkan oraz zakladki dla czytelnikow gowno wartych ksiazek :) Enjoy! :D
POO COLLECTION
Jestem z miasta, to widać
Jestem z miasta, to słychać
Jestem z miasta, to widać słychać i czuć...(najczesciej Thierrym ;)