czwartek, 25 października 2012

Kolejna garsc popiolow ;)

  Jeszcze jedna bransa (oraz maly breloczek do kompletu) na metalowej szerokiej bazie, tym razem dedykowana bardzo szczegolnej i wyjatkowej osobie, ktora poznalam kilka miesiecy temu i szczerze polubilam - Monice z To co Kocham :)  A, i zeby wszystko bylo jasne, nazwa nawiazuje do starozytnego Memfis w Egipcie a nie do tego od Presleya w US :) Koncowe zdjecia z wczesniejszymi wzorami z tej serii, 101 - ASHES OF POMPEII i 66 - ASHES OF BABYLON.


132 - ASHES OF MEMPHIS
















4 komentarze:

  1. Jestem pod OGROMNYM wrażeniem:) piękne wykonanie i świetny pomysł!
    Dziękuję za miłe słowa u siebie :) Co do wyzwania w kk to powiem szczerze, że moim zdaniem wyniki były trochę krzywdzące dla wielu twórców, ale to tylko moje zdanie i nie mówię oczywiście o sobie bo jak na 1 raz jestem z siebie dumna :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te Twoje popioły to raczej przepiekne Feniksy :)

    OdpowiedzUsuń